Jestem po lekturze książki „Atomowe nawyki” Jamesa Clear i to jest jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w życiu. Naprawdę wiele zmieniła mi w głowie i poukładała w temacie nawyków. Ta książka jest naprawdę świetna. Nie wiem, jak jest u Ciebie z czytaniem rozwojowych książek (i tych związanych z nawykami), ale ja w swoim życiu przeczytałam ich sporo. I chociaż większość z nich wniosła pewne pozytywne zmiany w moich działaniach – ta książka przebija je wszystkie.
Dlaczego?
Do tej pory miałam taki oto obraz budowania nawyków i w ogóle działania: jeśli chcę coś zmienić – wybieram cel, do którego dążę i podejmuję decyzję, że robię to w taki i taki sposób i wybieram nawyki, które mnie do tego celu doprowadzą. Wiem, że nowy nawyk potrzebuje około 21 dni, aby się uformować, więc zaciskam zęby i staram się ten nowy nawyk “ogarnąć”. Często jest to mało przyjemne i muszę trochę ze sobą walczyć, żeby ten nowy nawyk praktykować. Finalnie nawyk jest dla mnie sznurkiem, po którym idę, aby dojść do wybranego celu (i tak właśnie działałam do tej pory).
W “Atomowych nawykach” autor od razu rozbija takie myślenie, zmieniając całkowicie cel podejmowania jakiegokolwiek działania i przenosi go na poziom zmiany tożsamości. Co dla mnie było rozwaleniem całego systemu, jaki do tej pory miałam (w bardzo pozytywny sposób, rzecz jasna). Zobaczmy, jak to działa na kilku przykładach:
- chcę przestać jeść słodycze ➡ staję się osobą, która zdrowo się odżywia,
- chcę rozwinąć swój biznes ➡ staję się osobą, która jest przedsiębiorcza i odważnie działa,
- chcę zacząć oszczędzać ➡ staję się osobą, która jest niezależna finansowo,
- chcę zacząć biegać ➡ staję się osobą aktywną fizycznie.
Te przykłady to takie trochę uproszczenie, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Dzięki temu mogę zmienić swoją perspektywę i kształtowanie nowych nawyków staje się trochę łatwiejsze, ponieważ powiązuje je z tym, kim chcę się stać.
Przykładowo:
chcę rozwinąć swój biznes ➡ staję się osobą, która jest przedsiębiorcza i odważnie działa.
Widzę takie osoby, obserwuję je, sprawdzam co one robią, jak żyją i jak działają, by zobaczyć, co umożliwiło im osiągnięcie sukcesu (to są moje drogowskazy do tego, by ustalić plan działania – co ja muszę zacząć robić, by stać się osobą, którą chcę być).
Na długo przed tym, zanim osiągnę takie efekty staram się „wejść w te buty” i w swojej głowie poczuć się osobą, którą finalnie chcę być (to ćwiczenie robiłam również z moim coachem i dało mi niezwykle duużo, polecam). Potem rozbijam to na czynniki pierwsze.
Tak np. przedsiębiorcze osoby:
- mówią głośno i z odwagą czym się zajmują,
- zawsze znajdują czas dla siebie i traktują to priorytetowo,
- mają ustalony kalendarz i według niego działają,
- delegują swoje zadania,
- dzielą się wiedzą ze światem.
Wiedząc to, mogę ustalić swoje nowe nawyki:
- codziennie rano medytuję,
- 1x tydzień poświęcam godzinę na naukę zarządzania finansami,
- ustalam plan publikacji i dzielę się swoją wiedzą,
- zatrudniam asystentkę i deleguję zadania itd.
Mam nadzieję, że wiesz już o co chodzi 😉
I to jest oczywiście dopiero wstęp, bo w dalszych częściach ta książka pokazuje kolejne prawa do tego, by ułatwić sobie pracę z nawykami, czyli:
- uczyń to oczywistym,
- uczyń to atrakcyjnym,
- uczyń to łatwym,
- uczyń to satysfakcjonującym.
A na końcu pokazuje bardziej zaawansowane praktyki, jak te nowe nawyki wcielić w życie. I przy tym nie tylko mówi – to jest tak, bo tak po prostu jest, ale wyjaśnia pewne mechanizmy, przez które działamy jako ludzie i społeczeństwo od tysięcy lat. Dlatego naprawdę polecam tę książkę!
Zmykam do dalszej lektury, bo dziś mam dzień czytania i przede mną kolejna ciekawa pozycja – “Discover your Dharma” Sahary Rose.
A Ty jaką ostatnio czytałaś zmieniającą perspektywę książkę? Podziel się ze mną w komentarzu, chętnie się z nią zapoznam i dopiszę do swojej listy 🙂
P.S. Czy słyszałaś już o OTWARTYCH CZWARTKACH? To mój czas na spotkanie z Tobą. Jeśli chcesz porozmawiać o swoim biznesie – zapisz się na wstępną konsultację. Zobaczymy, jak będę mogła Ci pomóc.
0 komentarzy