Co zrobić, by uwolnić się od biznesowej bieżączki?

Co zrobić, by uwolnić się od biznesowej bieżączki?

Bieżączka to wszystkie działania, które wykonujemy codziennie, na bieżąco w naszych biznesach. To często zadania, które powodują, że jesteśmy zapracowane i zarobione, ale niekoniecznie świadczą one o tym, że biznes idzie do przodu. Czasem bieżączka może być zasłoną dymną. Tak bardzo wpadamy w wir codzienności, że nie dostrzegamy tego, co znajduje się za rogiem, albo na horyzoncie.

Jestem pewna, że jeśli prowadzisz swój biznes już nie raz spotkałaś się z tym, że bieżączka Cię pochłonęła i wykonywałaś swoją pracę tylko po to, by przetrwać. Do jutra. Do weekendu. Do końca miesiąca itd. Bieżączka jest trochę jak trans, podczas którego wydaje Ci się, że „to już tak po prostu jest, jak prowadzisz biznes” albo, że „musisz zrobić to czy tamto, bo inaczej zawali się świat” (szybka odpowiedź – nie, nie zawali).

Przez codzienną bieżączkę możesz nie zauważyć, że coś w Twoim biznesie nie do końca gra lub, że coś się zmieniło, a Ty tego nie zauważyłaś. Możesz również tkwić w bieżączce, bo jest łatwiejsza do ogarnięcia i przez „wieczne zapracowanie” czujesz, że coś robisz, a jednocześnie nie bierzesz odpowiedzialności, za bycie właścicielem w swoim biznesie.

Co zrobić, aby znaleźć czas na działania, które popchną Cię dalej w Twoim biznesie i pomogą uporać się z bieżączką? Dobrze, że zapytałaś 😉 Poniżej znajdziesz moje 4 sposoby na bieżączkę w biznesie.

4 sposoby na bieżączkę w biznesie


1️⃣ Znajdź czas na to, co jest NAPRAWDĘ ważne w Twoim biznesie.

Pomysł Marie Forleo, nie mój, ale wart wypróbowania: znajdź 2 godziny dziennie na to co jest dla Ciebie ważne (czyli w tym przypadku pracę nad własnym biznesem, a nie w biznesie). Jeśli jutro lekarz powiedziałby Ci, że Twój styl pracy jest dla Ciebie bardzo niezdrowy i najprawdopodobniej spowoduje ciężką chorobę – na pewno zatrzymałabyś się, zastanowiła nad tym, co robisz i zadbała o to, żeby coś zmienić. No i oczywiście tam metoda jest nieco kontrowersyjna, ale warto wziąć z niej coś dla siebie i np. postanowić, że każde 40 minut na początku mojego dnia pracy poświęcę na pracę nad swoim biznesem.

Dlaczego taka metoda może się u Ciebie sprawdzić? 40 minut to nie dużo, ale na tyle wystarczająco, żebyś poczuła, że Twój biznes jednak idzie do przodu i nie skupiasz się tylko na bieżączce.

Dlaczego rano? Skupiając się na sobie i swoim biznesie na początku dnia pracy, poczujesz, że wykonałaś już coś dla siebie i będziesz mogła sobie zapisać jakiś mały sukces. Jeśli wiecznie toniesz w bieżączce, to te 40 minut (czy nawet 20) tego nie zmieni, a jednak jakaś akcja po Twojej stronie będzie się działa i pewne zadania wykonasz 🙂


2️⃣ Usuń rozpraszacze.

Ja wiem, że to jest oklepany temat, ale serio działa – czytaj dalej. Jakiś czas temu odkryłam na swoim telefonie ustawienie – cyfrowa równowaga i kontrola rodzicielska. I to było jak objawienie z niebios. Zdarzało mi się, że korzystałam 4-5 godzin dziennie (wmawiając sobie, że to przecież praca głównie) i mimo wszystko czułam rozproszenie. Przez to praca dłużej mi szła i więcej czasu spędzałam na tych samych zadaniach i już nie miałam go na nic innego.

Na czym polega ten tryb? Możesz ustawić ograniczenia dla aplikacji, które Cię rozpraszają – np. 30 minut dziennie na Insta czy Facebook. Po tym czasie aplikacja sama się wyłączy i nie ma, że boli. Jeśli chcesz ją odblokować – musisz wejść w ustawienia, ale to jakieś 7 dodatkowych kroków, więc po 3 dochodzi do Ciebie, że nie warto 😉 Dodatkowy sposób u mnie – to tryb pełnej koncentracji od 9:00 rano do 1:00 w nocy – wszystkie zaznaczone przeze mnie aplikacje są wyciszone i jeśli chcę z nich skorzystać, to mogę to zrobić jedynie na 5 minut i potem automatycznie się wyłączają.


3️⃣ Znajdź mentora i/lub dołącz do mentoringu.

Ponieważ najprawdopodobniej potrzebujesz zmiany działania w swoim biznesie. Być może nie umiesz myśleć jak przedsiębiorca i wchodzisz w rolę pracownika w swojej własnej firmie. Być może masz jakieś negatywne przekonania na temat biznesu czy pieniędzy, które trzeba zmienić. Może nie doceniasz swojej pracy i cierpisz na syndrom oszusta, albo masz niskie poczucie własnej wartości i chowasz się za bieżączką.

Dzięki pracy z mentorem szybciej dotrzesz tam, gdzie chcesz być i będziesz mogła bardziej skupić się na tym, co dla Ciebie jest naprawdę ważne.

Zapraszam Cię do mentoringu Konkretne w biznesie!


4️⃣ Znajdź swoich ludzi!

Ostatnio z dziewczynami reaktywowałyśmy swoją grupę i już po pierwszym spotkaniu czułam mega moc. To jest niesamowite, jak dużo może dać rozmowa z osobami, które również prowadzą swój biznes i chcą się wzajemnie wspierać. No i dodatkowo głupio tak przed grupą nie wywiązywać się z ustalonych przez siebie celów -> czyli i tak trzeba znaleźć czas, żeby robić rzeczy ważne strategicznie i zająć się czymś więcej niż tylko bieżączką 🙂

Poza tym takie spotkania są super, bo wiesz, że masz kogoś kto Ci wspiera i dobrze Ci życzy, a to jest mega ważne.

Szersza perspektywa

Bieżączka jest tą częścią Twojego biznesu, która skupia się na małych, rozproszonych iskierkach. Działając tylko w bieżączce, nie dasz rady odpalić wielkiego płonienia. Dlatego tak ważne jest, aby znaleźć czas na sprawy, które są
ważne w Twoim biznesie w ujęciu długoterminowym, a nie tylko w codziennym działaniu. By być w stanie spojrzeć na swoje działania z szerszej perspektywy i wiedzieć, w którym kierunku podążać.


Na dziś to już wszystko. Jeśli masz swoje przemyślenia na temat bieżączki – daj znać w komentarzu – jestem ciekawa Twojego zdania 🙂

Jak wykorzystać wolniejszy czas w biznesie? 8 sposobów do wdrożenia od zaraz

Jak wykorzystać wolniejszy czas w biznesie? 8 sposobów do wdrożenia od zaraz

Co zrobić w czasie kiedy klienci są na wakacjach, a firmy chwilowo wstrzymują swoje decyzje jeśli chodzi o nowe inwestycje? Co, jeśli klienci po kilku miesiącach siedzenia w domu mają już dość komputerów, smartfonów, internetu i najzwyczajniej na świecie chcą się cieszyć długimi wieczorami, względnie dobrą pogodą i wakacjami?

Nie musisz siadać i załamywać rąk. Być może przez kilka ostatnich miesięcy byłaś bardzo zajęta i w końcu masz czas na to, aby odetchnąć i dla odmiany popracować nad swoim biznesem, a nie tylko w nim?

Możesz zrobić wiele rzeczy, dzięki którym wzrośnie wartość Twojej marki. Możesz skupić się na tworzeniu wartościowych treści, uaktualnieniu swojego portfolio lub na porządkowaniu spraw organizacyjno – technicznych w biznesie.

Przygotowałam dla Ciebie listę 8 rzeczy, jakie możesz zrobić w swoim biznesie, aby dobrze wykorzystać wakacyjny przestój w swoim biznesie.

Gotowa?


1. Posprzątaj pliki na swoim komputerze

W normalnym biznesowym “ruchu” ciężko jest znaleźć czas na to, by uporządkować wszystkie pliki. Kiedy więc masz trochę więcej wolnego czasu w pierwszej kolejności wykorzystaj go na uporządkowanie Twoje głównego miejsca pracy, podziękujesz później. Nie wiem jak Ty, ale ja zwykle mam zapisane x wersji grafik, prezentacji, setki zdjęć do uporządkowania, foldery, które pobieram z dysku, materiały do nauki. W skali miesiąca zbiera się tego spokojnie kilkanaście giga. Raz na tydzień robię względny porządek wyrzucając to, co jest mi już niepotrzebne, a to, co zostaje rozdzielam do poszczególnych folderów, a kopię wrzucam na chmurę. Polecam przetestować.

2. Zrób biznesowy audyt

Spójrz na swój biznes i na swoje codziennie działania krytycznym okiem właścicielki i zastanów się nad tym, co robisz, co chciałabyś zmienić, a co dodać/ulepszyć? Co Cię wkurza już od dawna i w końcu możesz to wyrzucić ze swojego dnia? Na pewno znajdzie się parę rzeczy do zmiany. Teraz jest właśnie najlepszy czas, aby to zrobić. Nie jesteś zbyt zmęczona codzienną pracą, więc Twoja głowa ma przestrzeń na kreatywne myślenie 🙂

3. Przeprowadź analizę działań w internecie

Kiedy już zastanawiasz się ogólnie nad swoim biznesem – możesz zabrać się za poszczególne elementy swoich działań w internecie.

Sprawdź swoją stronę internetową:

  • czy są jakieś błędy?
  • czy potencjalny klient łatwo znajdzie to, czego szuka?
  • czy wiadomości na podstronach są aktualne?
  • czy można się z Tobą łatwo skontaktować?

Sprawdź media społecznościowe:

  • czy informacje o Twojej marce są aktualne?
  • czy publikujesz regularnie?
  • czy wiadomo czym zajmujesz się na co dzień?
  • czy uzupełniłaś swoje profile w social mediach?

Mając odpowiedzi na te pytania będziesz mogła stworzyć sobie plan działania i zaktualizować swoje miejsca w sieci 🙂

4. Stwórz procedury

Jeśli w Twoim biznesie wykonujesz zadania/projekty, które się powtarzają – stwórz dla nich procedury. Dzięki nim będziesz mogła sprawniej działać, gdy biznes znów ruszy i zaczną napływać do Ciebie nowi klienci. Gdy stworzysz sobie niezbędne procedury (i będziesz się ich trzymać) Twoja praca stanie się lżejsza i sprawniejsza, a klienci na pewno zauważą podniesiony standard.

Jeśli nie wiesz, od czego zacząć – na początku spisuj sobie po kolei zadania, które robisz podczas prac nad danymi projektami. Tak, tylko tyle i aż tyle. Tutaj nikt nie każe Ci wymyślać nie wiadomo jak skomplikowanych procesów – prostota jest jak najbardziej wskazana!

5. Wprowadź elementy automatyzacji

Pewnie zdziwiłabyś się, ile rzeczy/zadań można zautomatyzować w małym biznesie. Lista naprawdę jest długa 🙂 Jako fanka automatyzacji podpowiem tylko, że jest to fajny sposób na odciążenie i odzyskanie wewnętrznego spokoju.

Co możesz zautomatyzować?

  • skrzynkę mailową – ustawić autoresponder, przygotować szablony odpowiedzi, ustawić filtry itp,
  • zamawianie konsultacji/sesji coachingowych, spotkań z klientami,
  • zapis na newsletter,
  • publikowanie postów w mediach społecznościowych,
  • współpracę z klientami przez wdrożenie systemu do zarządzania zadaniami,
  • zapisywanie plików z maila na dysku,
  • tysiące małych kroków np. za pomocą aplikacji Zapier.

6. Napisz kilka postów na blogu

Nigdy nie masz czasu, by zaprezentować swoje umiejętności na blogu? Wolniejszy wakacyjny czas to świetna okazja do tego, aby napisać te wszystkie artykuły, na które zawsze brakuje Ci czasu! Możesz zaplanować sobie jak będzie wyglądała Twoja komunikacja w ciągu najbliższych miesięcy i pod te tematy napisać wartościowe artykuły dla Twojej społeczności.

Możesz stworzyć krótsze wpisy rozwiązujące jeden problem, bądź omawiające jedno zagadnienie lub napisać długie artykuły wyczerpujące dany temat całkowicie. Do długich artykułów fajnie nadają się listy, w których możesz opisać każdy z punktów szczegółowo 🙂

Tak naprawdę ograniczeniem jest tylko Twoja wyobraźnia i kreatywność.

Jesteś projektantem? Może warto byłoby uzupełnić bloga o Twoje realizacje? Jesteś wirtualną asystentką? Napisz posty o zadaniach, które wykonujesz najczęściej. Wrzuć przykładowe realizacje (nawet takie, które zrobisz tylko na potrzeby bloga, to też się liczy!). Tworzysz zabawki/ubrania/dodatki do domu? Opisz najnowsze produkty, podziel się historią ich powstania – to na pewno przyciągnie nowych czytelników!

7. Zrób recykling ze swoich treści

Jestem jedną z tych osób, które wierzą, że content repurposing ma ogromny sens. Jasne i oczywiste jest to, że nie każdy odbiorca Twoich treści przeczyta je wszystkie, w każdym miejscu, w którym działasz. Dobrze jest więc wykorzystać recyklingowanie i przedstawić jeszcze raz tę samą treść w nieco zmienionym wydaniu.

Jak możesz wykorzystać recykling treści? Oto kilka przykładów:

Załóżmy, że punktem wyjściowym jest artykuł na blogu. Jak wykorzystać go ponownie?

  • zrób streszczenie artykułu i wyślij go w newsletterze,
  • nagraj wideo od IGTV i omów w nim wpis blogowy,
  • dodaj trochę treści i zrób z tego artykułu wideo na youtube,
  • podziel artykuł na części i stwórz z niego serię na Insta Stories,
  • zrób fajną grafikę w temacie wpisu i dodaj na Instagrama i Facebooka,
  • zadaj pytanie swojej społeczności związane z danym tematem wpisu,
  • zrób zajawkę wpisu i wrzuć go do przeczytania na Facebook i/lub Instagram,
  • zrób quiz na Insta Story o danym temacie i zachęć do poszukania rozwiązania we wpisie na blogu,
  • stwórz infografikę i wrzuć ją na Facebooka czy Pinterest,
  • przygotuj bingo na Insta Stories w temacie wpisu,
  • podziel się swoją opinią na dany temat – nawet (albo w szczególności) jeśli jest nieco bardziej odważna i kontrowersyjna,
  • utwórz transmisję live, podczas której poruszysz temat danego wpisu na bloga, a także odpowiesz na zadane pytania,
  • rozbuduj temat i zrób z niego płatny produkt np. masterclass, warsztaty lub kurs online.

Widzisz? To tylko kilkanaście przykładów na to, w jaki sposób możesz wykorzystać raz przygotowaną treść 🙂

8. Zaktualizuj swoją stronę internetową

Nie mówię tutaj o aktualizacji motywu i wtyczek (ale jeśli tego dawno nie robiłaś to jest to równie ważne). Zabierz się za aktualizację swoich treści 🙂 Może masz zdjęcia, które warto wrzucić, zmienić nieco stronę o mnie, zmodyfikować cennik lub zakres usług, dodać nowe realizacje do portfolio, zmienić wygląd strony głównej, zaktualizować podstronę kontakt.

Jeśli czujesz, że nas stronie znajdują się przestarzałe informacje to czas najwyższy się za nie zabrać i uporządkować wszystko, o czym myślałaś.

Możesz od razu sprawdzić też, czy nie ma błędów na stronie, czy nie wyskakuje Ci błąd 404, czy wszystkie przekierowania wysyłają użytkowników tam, gdzie powinny itd.

________________

Na dziś to wszystko! Dziękuję, że jesteś tutaj ze mną 🙂 Pamiętaj, by ciągle usprawniać swoje „biznesowe tyły”, by pracować lżej, spokojniej i bez stresu!

Kasia

Lista rzeczy do nie-zrobienia, czyli moja tajna broń

Lista rzeczy do nie-zrobienia, czyli moja tajna broń

Dziś chcę się z Tobą podzielić pewnym „narzędziem”, które bardzo mi pomogło kilka miesięcy temu. Jakiś czas temu kompletnie utknęłam w swoim biznesie. Miałam już niby wszystko poukładane, stałych klientów, fajne zarobki, ale coś było nie tak. Jak się później okazało – rzecz, które robiłam, nie przynosiły mi już radości. Nie wiedziałam, co mam zrobić. Wszyscy wokół mnie wydawali się ogarnięci i pewni swoich celów, a ja miałam wrażenie, że ciągle potykam się o własne nogi. Wiedziałam, że muszę podjąć decyzję, jak chcę dalej pracować, ale nie mogłam sobie ani tego wymyślić, ani wyobrazić. Utknęłam. Może będziesz mogła się do tego odnieść, jeśli kiedyś miałaś taki stan – czytaj dalej…


NOT TO-DO LIST

Wtedy odkryłam NOT TO-DO LIST czyli listę rzeczy do nie-zrobienia. Bardzo spodobał mi się system określenia, czego nie chcę. Wydawało mi się wtedy, że gdy wykluczę rzeczy, których nie chcę, to zacznę zauważać wszystko to, czego
chcę (i tak też się stało).

Odpowiedziałam sobie na pytania takie jak:

  • Czego nie chcę, czego nie lubię?
  • Co robiłam, ale nie widzę siebie dalej w tych zadaniach, projektach?
  • Nie rozumiem, jak ludzie mogą spędzać swoje życie…
  • Nie chcę spędzać swojego życia, pracując jako…
  • Nie poświęciłabym swojego wolnego czasu na naukę…
  • Co mogę robić i co sprawi mi radość, bazując na tych odpowiedziach?

Wyszła z tego spora lista rzeczy i to był mój taki rdzeń, na którym opierałam kolejne działania. Jeśli czujesz, że jesteś w podobnym miejscu – polecam Ci wykonać takie ćwiczenie – być może wyklaruje Ci się, co masz zrobić dalej 😉

Zza kulis – nowa oferta

Co dzieje się za kulisami?

Jestem w trakcie szykowania nowej oferty, które będzie trochę różniła się od tego, co robiłam do tej pory, ponieważ będzie przeprowadzała moje klientki przez proces (tak na marginesie ustawianie procesów mnie niesamowicie kręci, więc to jest tak w 100% moje, że aż miło) ulepszania ich pracy z klientami. Jeśli jesteś np. coachem, fotografem, nauczycielem, specjalistą, freelancerem, zajmujesz się social mediami, czy jesteś wirtualną asystentką, oferujesz usługi i na jakimś etapie pracujesz bezpośrednio z klientem – to taka oferta będzie dla Ciebie.

Zajmiemy się krok po kroku tym, w jaki sposób pracujesz ze swoimi klientami i wprowadzimy usprawnienia i automatyzacje, dzięki którym odzyskasz dużo czasu, a po drugie – dzięki którym Twój biznes będzie uporządkowany i będziesz zapewniała swoim klientom fantastyczną obsługę klienta. Wprowadzimy procesy, szablony, powtarzalne zadania, które zaczną ciężko na Ciebie pracować, a Ty w końcu poczujesz lekkość, o której zawsze marzyłaś!

Bardzo często widzę to wokół – masz fajną usługę i fajny biznes, ale od zaplecza nie wszystko się spina. Jesteś w niedoczasie, masz zbyt wiele na głowie, łatwo się frustrujesz. Ja to rozumiem, jesteś tylko jedna, wiele czasu spędzasz na wykonywaniu swoich usług, a jest jeszcze marketing i sprzedaż, które często leżą.

A co gdybyś w końcu miała uporządkowane wnętrze swojego biznesu, każdy klient przechodziłby przez ten sam proces, otrzymywałby taką samą uwagę, komunikacja z każdym z nich byłaby poukładana, a całość pracy sprawiała Ci radość i spokój, bo w końcu wszystko kliknęłoby na swoje miejsce? Fajna perspektywa, prawda?

Po skorzystaniu z mojej usługi, to może być Twoja nowa rzeczywistość 😉 To będzie produkt z półki premium, dlatego nie dostaniesz tylko wskazówek co zrobić, by ulepszyć, ale otrzymasz całe know how jak to zrobić, razem z przykładami, szablonami, gotowcami + część rzeczy zrobię za Ciebie i upewnię się, że operacyjna część Twojego biznesu działa jak dobrze naoliwiona maszyna.

Ze względu na indywidualny charakter, ten program będzie dostępny tylko raz na kwartał i będzie trwał ok. 6 tygodni. Potem będziesz mogła zabrać się za marketing i sprzedaż (być może również z moją pomocą). Tutaj więcej informacji.

Bardzo się cieszę na ten program, to jest coś co kiełkowało we mnie bardzo długo i w końcu ujrzy światło dzienne!


Pin It on Pinterest